Opiszę teraz sytuację, która niestety nie jest ani wyjątkiem, ani też tylko przykrym incydentem.
Dodam, zanim pojawią się pytania, że historie te nie dotyczą kotów adoptowanych z fundacji, jednak z różnych powodów Kocia Mama jest w nie poniekąd uwikłana. Czytaj dalej
Kategoria: O fundacji
tym razem o rękojmi adopcyjnej
Fundacja działa w trybie, oględnie mówiąc, mało czytelnym dla niektórych postronnych obserwatorów, laików, a nawet sympatyków, którzy mimo trudnych okoliczności trzymają mocno kciuki za powodzenie naszych interwencji, adopcji, działania codziennego i podejmowanych niekiedy trudnych decyzji. Czytaj dalej
determinacja
Kompletnie nie mam pojęcia jakimi motywami bądź przesłankami kierują się opiekunowie, kiedy zgłaszają się do fundacji o pomoc, radę czy określone wsparcie. Generalnie patrząc z mojej pozycji, w chwili, kiedy decyduję na jakiś ruch kontaktowy z osobą prywatną, urzędem czy organizacją, przede wszystkim poznaję tryb, zasady i reguły pracy. Czytaj dalej
reakcja na pomysł ani
Od wielu lat utarło się, że kiedy uporczywie powraca przykry lub kontrowersyjny temat, wolontariuszki, a przoduje w tym Anna, sugerują: „Szefowa powinnaś to opisać.”. A że pióro mam lekkie i lubię skrobać reportaże, kiedy prześpię się klika dni z tematem, siadam i klepię.
Przez wszystkie lata pracy, nawet wtedy, kiedy spojrzymy na działanie z okresu przed powołaniem Kociej Mamy, oprócz dachowcom pomagaliśmy i rasowcom. Czytaj dalej
fabryka aktywności
W zasadzie to nie mam pojęcia, co mnie zachęciło do podjęcia współpracy z urzędem miasta z działem zajmującym się organizacjami działającymi w trybie non profit. Daleka zawsze byłam od uczestniczenia w jałowych, nic nie wnoszących spotkaniach, na których zamiast konstruktywnych rozwiązań, zawsze dochodziło do waśni, sporów czy wręcz kłótni. Czytaj dalej
jak ryby w wodzie czyli natka i kasia
Sytuacja edukacyjna z uwagi na mój stan zdrowia i konieczność zrobienia sobie maleńkiej przerwy w tej aktywności, uległa dość zasadniczej zmianie. Czytaj dalej
finał akcji koszyczkowej
Za nami kolejna cykliczna akcja wspierająca pomaganie środowiskowym. Rezultat Wielkanocnych koszyczków zasilił magazyn Kociej Mamy w karmę dedykowaną oseskom i kotom z problemami gastrycznymi. Czytaj dalej
ponownie nowa góra
Pamiętam z jakim oburzeniem, obruszeniem, wręcz niesmakiem przyjęła moją decyzję o odstąpieniu od udziału w źle przygotowanym projekcie, poprzednia menadżerka centrum. Czytaj dalej
inna forma edukacji
Fundacja zagląda do szkół, świetlic środowiskowych, przyjmuje zaproszenia do przedszkoli i klubów seniora. Jesteśmy otwarci na nowe projekty, każdy traktujemy jako nowe, cenne doświadczenie. Nie raz już bywałyśmy również w Domach Dziecka. Tam spotkanie odbywa się w innym niż zazwyczaj trybie. Nie ma podziału na grupy wiekowe, spotykamy się w tym czasie z całą społecznością placówki. Czytaj dalej
uwaga! istotna zmiana zasad zbiórki
Akcje prowadzone w intencji wsparcia Kociej Mamy mają przeróżne formy, tryby i ramy. Tak naprawdę jasne i przejrzyste są wyłącznie te, które przebiegają według określonego, powtarzalnego schematu. I tak, wiemy doskonale jakie normy rządzą Pchlim Targiem, w jaki sposób nabywać koszyczki czy wspierać poprzez zakupy na Fani Mani albo postępować w przypadku cyklicznej akcji „Mruczek sam o pomoc nie poprosi.”. Czytaj dalej