To od początku było ogromne ryzyko, jedna wielka niewiadoma, walka z przeznaczeniem. Przyjęłam miot kociąt urodzonych tego samego dnia. Niestety nie było pisane im życie…
3 dziewczynki : jasne Jola i Jagna i pręgowana Jadzia
3. chłopcy : szary – Jonasz , bure: Jędrzej i Jacek
