Czarny kot z białaczką spoza Fundacji ma dom (woj. wielkopolskie)

Kotek znalazł dom.

Kocurek z działek w Wolsztynie potrzebuje pomocy, potrzebuje tylko domu. Kotek ten ma około 6 lat, może kapkę więcej. Ma stare złamanie łapki, z którym funkcjonuje dobrze, trochę tylko utyka. Trafił do weterynarza bo przyplątał mu się katar, zrobiono mu przy okazji test.

Niestety, test wyszedł pozytywny. Kot ma białaczkę, FeLV+. Kot może mieszkać z kotami, które także są FeLV+, może mieszkać z innymi zwierzętami, gdyż choroba przenosi się tylko wśród kotowatych, może mieszkać z ludźmi dobrych parę lat w dobrej kondycji, jednak w żadnym wypadku nie może już wrócić tam, skąd został zabrany. W związku z tym grozi mu schronisko i życie w klatce. Szukamy dla niego domu, wyłącznie niewychodzącego, w którym będzie mógł spędzić czas, jaki mu pozostał. Koty z tą chorobą, w dobrych warunkach, mogą przeżyć kilka lat. Kocurek jest zadbany, dokarmiany był na działkach, regularnie odrobaczany. Zostanie jeszcze wykastrowany.

Kotek przebywa w miejscowości Wolsztyn (woj. wielkopolskie)