Ostatnia, długo leczona Ukrainka – Fiona pojechała do nowego domu. Zamieszkała z czarnym kotem, 11 lat temu adoptowanym z Kociej Mamy.

Fiona ma około 3 lat, jest mega miła, kochana, lubiąca psy i koty, wyważona, stonowana.

Jako ostatnia ze stu uchodźców staje do adopcji z uwagi na choroby, które musiała pokonać. Przyjechała do Polski w pierwszym marcowym transporcie a było to niestety zimą. Złe odżywianie, zarobaczenie, zmia przyczyniło się do zapalenia płuc.

Bywa tak, że te bakteryjne są najgorsze. Kilka miesięcy trwało leczenie, teraz wreszcie kotka ma zielone światło do adopcji. Po sterylizacji, odrobaczona, zaszczepiona czeka na miły kochający dom.