Perełka na zakończenie sezonu edukacyjnego

Zgodnie z grafikiem spotykamy się z dziećmi i młodzieżą od października do końca maja. Wrzesień jest miesiącem przeznaczonym na rozruch, a maj na ostatnie spotkania rezerwowane dla szkół wyjątkowych.

Mimo zawirowań personalnych, mimo zmiennej czasowo aktywności wolontariuszek nadal jestem w stanie zmontować fajne, kompetentne zespoły edukatorek.

Majowe strajki nauczycieli zaburzyły misternie opracowany harmonogram. Dwie wyjątkowe szkoły czekały na sygnał czy uda im się spotkać z Kocią Mamą. Sytuacja była tym bardziej skomplikowana, ponieważ w obu młodzież wyjątkowo zaangażowała się w zbiórkę pomocową karmy.

Maj i czerwiec to trudne miesiące. Generalnie edukacja zazębia się z kiermaszami i interwencjami. Te aktywności są dla mnie priorytetem ponieważ kiermasz i dochód z niego ma bezpośredni wpływ na jakość pracy – są pieniądze, jest pomoc dla kotów bezdomnych. Edukacja jest także niezwykle istotna, bo po pierwsze uczymy szacunku i właściwej postawy, po drugie pomagamy zrozumieć specyficzną naturę kota, po trzecie promujemy wolontariat i społeczne działanie, po czwarte pozyskujemy karmę.

Jednakże w tym czasie najważniejsze są interwencje. Odławiamy, pomagamy zabezpieczyć rodziny, by matki mogły bezpiecznie wykarmić. Nie wymagam od karmicieli więcej niż dać z siebie mogą, bezpieczna przestrzeń na czas kociego niemowlęctwa to dla mnie największa pomoc. Z adopcją już sobie poradzę.

Bardzo chciałam przeprowadzić warsztaty w szkole podstawowej przy ulicy Lermontowa. Polubiłam tę społeczność i panią Renatę, która to z moją Renią koordynuje wizyty. Wszystko dopięte zostało na ostatni guzik, i kiedy obie bardzo sumienne Renaty potwierdziły finalnie ustalenia, ja zmieniłam termin. Obie były przerażone. Wyjścia były dwa: albo z czwartku przełożymy na piątek albo widzimy się w kolejnym tygodniu lub po wakacjach.

Też nie byłam szczęśliwa z takiego obrotu sprawy, że nagle wywróciłam wszystko do góry nogami, ale na tym etapie rozwoju Fundacji, działając w tylu obszarach i płaszczyznach i tak mało rejestruję terminowych kolizji.

Wina była moja. Umknęła mi informacja najważniejszej w tej aktywności osoby, Gosi odnośnie jej planu zajęć, bowiem to ona była osobą tego dnia odpowiedzialną za sprawne przemieszczanie. Moja Renata nie komentowała, Renata-nauczycielka najpierw popadła w przerażenie, potem starła się robić dobrą minę.
– Proszę nie panikować tylko porozmawiać z koleżankami. Obiecuję, nie będziecie żałować, chyba nawet sprawę dzieciakom ogromną radość .

W czwartek wczesnym popołudniem odebrałam telefon:
– Pani Izo udało się wszystko zgrabnie przełożyć!
– Cieszę się. Ja też mam dla Pani wiadomość: jutro zabiorę małe niesamodzielne koty! Dzieci zobaczą jak się je karmi butelką! To ogromna frajda! W nagrodę i w formie przeproszenia!

Kasia, która nagle odkryła w sobie potrzebę bycia edukatorką, prowadziła zajęcia z klasami pierwszymi. Mnie przypadł wykład o wolontariacie w połączonej grupie młodzieży starszej.
I znowu usłyszałam motywujące dla mnie słowa: to była najbardziej rozgadana grupa, a cisza była podczas pani pogawędki, taka której my nie znamy. Pięknie pani opowiada o kotach, o interwencjach, o zabawnych zdarzeniach, czuje się miłość i pasję.

Łatwo skupić uwagę kiedy jest się autentycznym, prawdziwym, spontanicznym, kiedy opowiada się prawdę. Młodzież jest uczulona na przekłamanie, na nieprawdę, na fałsz. Na szczęście dla mnie, na szczęście dla nich poznaliśmy się. Mają punkt odniesienia, możliwość wyboru ale i jeśli trzeba pomocy i wsparcia.

Kocia Mama spotyka się z młodzieżą nie tylko dla zbiórki karmy. Chce im pokazać, gdzie mają szukać pomocy, kiedy życiu nagle pojawią się wolno żyjące ale wymagające zaopatrzenia koty. A co najważniejsze różnice miedzy nudną pogawędką, a wykładem o tematyce kociej sami wychwycą, zauważą i docenią.

Pomysł na zajęcia edukacyjne Kociej Mamy przejęły i inne osoby. Zanany polityk i pewna łódzka pisarka. Rejestruję ten fakt z dumą i ogromnym zadowoleniem. Cieszę, że idą moją drogą w pozytywny sposób szczepią cenne idee, zmieniają świadomość młodzieży, rozbudzają ich wyobraźnię i przekazują wiedzę.