Pixi i Dixi za tęczowym mostem

Ratujemy, bo taką mamy misję. Walczymy, bo dla nich stajemy ze Śmiercią w zapasy.
Przegrana mniej boli, kiedy znamy powód.
Pixi miała wrodzoną wadę genetyczną, dlaczego odeszła Dixi, nie wiemy.
Takie rzeczy oczywiście się zdarzają, choć i tak zadajemy po raz enty pytanie, dlaczego akurat nam przypadło w udziale to wyjątkowo smutne doświadczenie.